Kierowcę musieli szybko zakuć i rzucić na maskę. Nie jechał sam

Szczecińscy policjanci z Wydziału Wywiadowczego zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który w rażący sposób łamał przepisy drogowe. Kierowca Volkswagena Golfa nie tylko znajdował się pod wpływem środków odurzających, ale też prowadził samochód bez uprawnień. Jak się okazało, wcześniej stracił prawo jazdy za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Na tym jednak lista przewinień się nie kończy. Auto, którym poruszał się mężczyzna, miało tablice rejestracyjne o niejasnym pochodzeniu, brakowało mu również aktualnych badań technicznych i obowiązkowej polisy OC. Policjanci zwrócili uwagę na agresywny styl jazdy kierowcy i natychmiast podjęli interwencję.
Podczas kontroli 42-latek zachowywał się irracjonalnie i agresywnie – wymachiwał rękami oraz mówił w sposób nielogiczny. W samochodzie znajdował się również 34-letni pasażer.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do jednostki policji. Usłyszał zarzuty i decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem.
Incident ten pokazuje, jak niebezpieczni ludzie siedzą często za kierownicą. Dzięki szybkiej reakcji szczecińskich policjantów udało się uniknąć potencjalnego zagrożenia dla innych użytkowników dróg.
Warto pamiętać, że jazda pod wpływem substancji odurzających oraz bez uprawnień to poważne wykroczenia, których konsekwencje mogą być tragiczne.