Maria Kurowska z partii Ziobry wyróżniona za Klimatyczną Bzdurę Roku

W najnowszej edycji plebiscytu Kurowska konkurowała m.in. z politykami Konfederacji oraz emerytowanym profesorem. 

Nagrodzona za…

Kurowskiej nominację zagwarantowała wypowiedź, której udzieliła posłanka w trakcie jednej z wielu antyunijnych awantur wszczynanych przez Zjednoczoną Prawicę. Stwierdziła w niej, że zeroemisyjność i brak CO2 w atmosferze zagrozi przyrodzie, bo rośliny potrzebują dwutlenku węgla do rozwoju. 

Niestety posłanka nie zauważyła, że problemem dla klimatu i ludzi nie jest dwutlenek węgla obecny w atmosferze od dawien dawna, lecz ten, który co dnia do niej dodatkowo pompujemy. Na przykład spalając paliwa kopalne.

W ramach nagrody Kurowska otrzymała podręcznik „Klimatyczne ABC. Interdyscyplinarne podstawy współczesnej wiedzy o zmianie klimatu” autorstwa naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego. 

Organizatorzy plebiscytu mają nadzieję, że książka pomoże posłance uniknąć podobnych wpadek w przyszłości. Podręcznik ma trafić do jej biura parlamentarnego w Jaśle.

W „zacnym” gronie

W poprzednich edycjach plebiscytu wyróżniono za podobne rewelacje np. Jarosława Kaczyńskiego oraz Marka Suskiego. Ogólnie ubiegły rok obfitował w wypowiedzi kwalifikowane przez naukowców jako denializm klimatyczny. Czym jest denializm?

To po prostu irracjonalne odrzucanie często fundamentalnej wiedzy tylko z tego powodu, że akceptacja faktów wywołałaby u denialisty dyskomfort psychiczny. I dotyczy to nie tylko polityków, ale również innych osób działających w przestrzeni publicznej. 

Niestety, narastające antynarracje często wykorzystują populiści. W efekcie działania proklimatyczne zostają opóźnione. 

Plebiscyt Klimatyczna Bzdura Roku organizuje portal Nauka o Klimacie. Ma zwracać uwagę na problem negacji zmian klimatycznych i ich wpływu na środowisko. Zwycięzców wyłaniają internauci w trakcie głosowania.