Po skoku na lombard wpadł. I to nie sam

Miniony czwartek przyniósł dramatyczne wydarzenia do jednego z lombardów na terenie Szczecina. Mężczyzna, który wszedł do placówki w celu sprzedania okularów oraz zegarka, zakończył swoją wizytę atakiem na pracownika lombardu. Szybko po przeprowadzeniu transakcji, sprawca zaatakował pracownika, uderzając go w sposób skutkujący chwilową utratą przytomności i obezwładnieniem. Po tym brutalnym działaniu, mężczyzna zabrał z kasetki gotówkę w kwocie 3 000 złotych i oddalił się z miejsca zdarzenia.

Kryminalni ze szczecińskiego Śródmieścia natychmiast rozpoczęli intensywne czynności operacyjne mające na celu schwytanie sprawcy. W akcję zaangażowali się także funkcjonariusze z Wydziału Wywiadowczego KMP w Szczecinie. Dzięki szybkiej i efektywnej współpracy między dyżurnymi Komendy Miejskiej a Komendy Powiatowej Policji w Jaworznie, tożsamość sprawcy została ustalona w krótkim czasie.

Tego samego dnia, zaledwie kilka godzin po zdarzeniu, 37-letni mężczyzna został zatrzymany przez policyjnych wywiadowców w jednym z centrów handlowych. Mężczyzna próbował uciekać na widok funkcjonariuszy, jednak został szybko obezwładniony i trafił do policyjnego aresztu. Zatrzymany usłyszał zarzut rozbójnictwa, a mając na uwadze jego przeszłość kryminalną, sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Część skradzionej gotówki została odzyskana przez funkcjonariuszy podczas prowadzonych czynności. Dzięki szybkiej reakcji i zdecydowanej akcji policji, sprawca został szybko zatrzymany, zapewniając tym samym bezpieczeństwo mieszkańców Szczecina.