Lekarka, która została ukarana za masowe wystawianie elektronicznych recept, znowu może przyjmować pacjentów. Ale już nie zdalnie.
Średni czas oczekiwania na świadczenia zdrowotne w Polsce wydłużył się w ostatnim roku o 24 dni. Teraz ma być testowany system e-rejestracji.
Szpital nie będzie mógł już tak łatwo jak kiedyś schować się za klauzulą sumienia. Właśnie zmieniły się przepisy.
Czy 15-latek będzie mógł sam pójść do lekarza? Chce tego Fundacja GrowSPACE. Dlatego przedstawiła Pakiet Młodego Pacjenta/ki.
Zapisany, ale nie przyszedł, a lekarz czeka. Mógłby w tym czasie przyjąć kogoś innego, gdyby tylko pacjent odwołał wcześniej zaplanowaną wizytę.
Od niedawna lekarze korzystają z dawkomatu – aplikacji przeliczającej tradycyjne jednostki leków, takie jak tabletki czy krople, na mililitry.
Każdy ma teraz możliwość zapoznania się z orzeczeniami sądów lekarskich. Dotyczą one lekarzy, którzy zostali oskarżeni o naruszenie zasad etyki zawodowej.
Gdyby Polak nie leczył się sam, to doprowadziłoby to do zapaści systemu ochrony zdrowia. Dlaczego? Bo to 41 mln dodatkowych wizyt lekarskich.
Lekarze coraz głośniej sprzeciwiają się działaniom oszustów i pseudonaukowców, którzy wprowadzają pacjentów w błąd.
Lista specjalistów, do gabinetu których można zapukać bez skierowania, jest bardzo krótka. Teraz wydłuży się o jedną, niezwykle dziś ważną specjalizację.
Miało być tak: papierowa karta zgonu odchodzi do przeszłości, lekarz będzie wystawiał ją elektronicznie. Jak jest? Karty zgonu to tylko nowy druk i duży kłopot dla lekarzy.
Dramatycznie wyglądają kolejki do lekarzy. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia zarządziło wprowadzenie nowego sposobu raportowania o oczekiwaniu na wizytę.
„Dobra, zostawcie mnie” – powiedział lekarz na SOR, gdy przyjmował pacjentkę I... wyszedł z gabinetu. Zarejestrowała to kamera w telefonie komórkowym.
Preparaty zawierające pseudoefedrynę są szczególnie popularne jesienią i zimą. Europejska Agencja Leków właśnie wydała ostrzeżenie dotyczące ich używania. Mogą być groźne.
Naczelna Izba Lekarska właśnie zbiera uwagi do swojego pomysłu zmian w teleporadach. Rocznie udziela się ich w Polsce aż 34 miliony.
Wzrasta liczba osób z chorobami wenerycznymi, ale i tak może być ich więcej, niż to wynika z oficjalnych danych. Ludzie wstydzą się przyjść z tym do lekarza.
Krócej ważne recepty, szczepienia w aptekach, bezpłatna mammografia dla młodszych kobiet. To tylko część zmian, które wejdą w życie już 1 listopada.
Wybory tuż-tuż. Dlatego portal swiatprzychodni.pl sprawdził, jak od objęcia władzy przez PiS w 2015 r. zmienił się czas oczekiwania na wizytę u lekarzy specjalistów. Wyniki są ponure.
Leczący prywatnie lekarz nie może wypisać recepty na leki refundowane. Powód? Bo nie ma umowy z NFZ. W ten sposób resort zdrowia chce wspierać system publiczny.
Jak może czuć się osoba, która w kolejce do lekarza ma przed sobą kilka tysięcy innych pacjentów? Tak właśnie jest w Polsce. NFZ pokazał najnowsze dane.
Próbują zarejestrować się do lekarza. Raz, dwa, trzy razy… Bezskutecznie. Bezradni – albo próbują dalej, albo skarżą się na swoją poradnię NFZ. A co z tym robi NFZ?
Import kadr. To jedno z rozwiązań, jakie trzeba wprowadzić w Polsce, żeby nie doprowadzić do jeszcze większej zapaści w ochronie zdrowia. Tym razem chodzi o brak lekarzy.