Nie ma dnia, żeby policja nie informowała o tym, że ktoś został oszukany metodą „na wnuczka” albo „na policjanta”. Ludzie przekazują duże pieniądze tzw. kurierom, zostawiają je w śmietnikach lub wyrzucają przez okno. Takie zdarzenie właśnie nagrała kamera miejskiego monitoringu.
Motoryzacyjni kombinatorzy dużo rzadziej mogą liczyć na bezkarność i pobłażliwość sądów. Coraz częściej trafiają do więzienia. Za oszukiwanie klientów.
„Witaj zboczeńcu!”. Tak zaczyna się e-mail, który kilka dni temu pojawił się w sieci. Jego autorzy żądają pieniędzy za „milczenie” na temat kompromitujących adresata materiałów.
Ponad 140 mln zł. Aż tyle straciły tylko ofiary oszustw na telefon. Często są to oszczędności życia sięgające setek tysięcy złotych. Kroniki policyjne pełne są tego typu przestępstw.
Ma 71 lat. I chciał zainwestować w kryptowaluty. Stracił kilka milinów złotych. Gdy szukał pomocy, stracił kolejne duże pieniądze. Trafił na internetowych oszustów.
Ogłoszenie o sprzedaży kobieta zamieściła na platformie sprzedażowej. Szybko znalazła potencjalnego kupca. Niestety pech chciał, że trafiła na oszusta.
Dzięki temu wyrokowi lokatorzy, którzy wynajmują mieszkania, ale za nie nie płacą, nie mogą już spać spokojnie. Jednego z nich sąd skazał właśnie za oszustwo.
Firmy energetyczne ostrzegają przed podejrzanymi wiadomościami. Stoją za nimi oszuści, którzy polują na pieniądze swoich ofiar, licząc na ich naiwność.
Kobieta za kilka ton ekogroszku zapłaciła ponad 10 tys. zł, ale opał do dziś do niej nie dotarł. Okazało się, że strona, przez którą kupiła ekogroszek, była fałszywą kopią witryny Polskiej Grupy Górniczej.
Nasze skrzynki mailowe puchną od próśb o wsparcie dla Palestyny lub Izraela. Niestety często stoją za tym oszuści, którzy wyciągają ze swoich ofiar albo pieniądze, albo dane.
Do reklamówki spakowała pieniądze i biżuterię. Torbę wyrzuciła przez okno. Uwierzyła policjantom, że namierzyli ją złodzieje i chcą okraść. To kolejna ofiara, która przekazała oszustom potężny majątek.
W poniedziałek 25 września w życie wchodzą przepisy, które mają utrudnić życie sms-owym oszustom. Firmy, które chcą klientom wysyłać informacje, muszą wpisać się na urzędową listę.