Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 1 czerwca 2024 06:36
Reklama

Ciągną, ciągną sanie...samochody i traktory. Sanki ucięły palec 8-latkowi

Przez zimowe zabawy, głupio zorganizowane przez dorosłych, cierpią dzieci. 8-letni chłopiec stracił palec po tym jak przewróciły się sanki ciągnięte przez samochód.
Ciągną, ciągną sanie...samochody i traktory.  Sanki ucięły palec 8-latkowi

Autor: policja

Głupia zabawa przyczyną tragedii

 8-letni chłopiec stracił kciuk po tym jak  przewróciły się sanie zrobione z nart. Na domiar złego sanki ciągnął samochód prowadzony  przez 33-letniego kierowcę. 

Na początku roku, również w okolicach Elbląga doszło do podobnego wypadku, w którym życie straciła nastoletnia dziewczyna. Wówczas to ojciec ofiary zorganizował kulig, jednak zamiast sanek, dostawczy renault trafic ciągnął za sobą worki z sianem. Na zakręcie dziewczyna wypadła z drogi i trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Lekarzom nie udało się jej uratować. Nastolatka zmarła w wyniku poniesionych obrażeń.

Nie bawcie się w ten sposób

Oficer prasowy elbląskiej Komendy Miejskiej Policji przypomina, że nie tylko niewłaściwie przygotowany kulig może zakończyć się tragicznie.

- Warto pamiętać, że do uszkodzenia ciała może dojść np. w wyniku rzucania śnieżkami połączonymi z kamieniami. Nie wolno też rzucać śniegiem w przejeżdżające auta, ponieważ zaskoczony kierowca może stracić panowanie nad pojazdem. Niebezpieczne jest również zjeżdżanie na sankach w pobliżu jezdni czy uprawianie łyżwiarstwa na zamarzniętych taflach zbiorników wodnych – wyjaśnia, przypomina i ostrzega  Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego KMP w Elblągu.

 Zabronione jest zaczepianie sanek do pojazdów mechanicznych i ciągnięcie ich po drogach publicznych. Organizator niebezpiecznego kuligu może otrzymać mandat w wysokości 500 zł i punkty karne. Opisywane zdarzenia pokazują jednak, że cena za nieodpowiedzialność może być o wiele wyższa. Warto zastanowić się, czy za chwilę radości warto zapłacić zdrowiem i życiem swoich dzieci.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama