Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 31 października 2025 18:32
Reklama
Reklama

Będą dyscyplinować pacjentów

Terminowe wizyty u lekarzy, które nie doszły do skutku, bo pacjent się nie pojawił, to już prawdziwa plaga. Czy zastopuje ją akcja społeczna?
Będą dyscyplinować pacjentów

Autor: iStock

Lekarze co jakiś czas wracają do pomysłu wprowadzenia kaucji przy umawianiu wizyt w przychodniach i poradniach. Pacjent odzyskiwałby pieniądze po przyjściu na wizytę. 

Nie byłby to duże pieniądze. Raczej symboliczne, np. 10 zł za wizytę u lekarza rodzinnego i 20 zł u specjalisty. Ale sam fakt, że trzeba coś zapłacić i można to stracić, ma na pacjentów działać motywacyjnie.

Nie dzwoni, nie pisze

A motywacja chyba jest potrzebna, bo mamy plagę wizyt lekarskich, które nie doszły do skutku. 

„Od 1 lipca do 31 grudnia 2022 r. na zabiegi i po porady z zakresu kardiologii w całej Polsce nie stawiło się bez uprzedzenia aż 145 tys. 924 pacjentów. W poradniach ortopedycznych w pół roku na umówioną poradę do  lekarza ortopedy bez powiadomienia nie przyszło 219 tys. 051 osób. Ponad 53 tysiące pacjentów nie odmówiło na czas wizyty u onkologa, a 60 tys. 407 chorych – u endokrynologa” – alarmowali niedawno eksperci.

Gdyby zsumować wszystkie konsultacje, które nie doszły do skutku, to byłyby to miliony nieodwołanych terminów. Problem w tym, że lekarz czeka, a mógłby w tym czasie przyjąć kogoś innego. Osobę, która termin ma za kilka dni, kilka tygodni, kilka miesięcy. Przychodnia mogłaby do takiego pacjenta zadzwonić i zaprosić na wizytę. Gdyby tylko wiedziała, że umówiona osoba nie przyjdzie.

Akcja społeczna

Jak na razie nie udało się stworzyć skutecznego narzędzia (choć niektóre placówki dzwonią do pacjentów i upewniają się, czy przyjdą) do rozwiązania problemu. Czy może w tym pomóc akcja społeczna? Właśnie taką rozpoczęła Warszawa.

W ubiegłym roku w miejskich przychodniach i szpitalach pacjenci nie zjawili się na niemal 300 tys. zaplanowanych wizyt – informuje Urząd Miasta.

Stąd właśnie kampania „Nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe”. Jej celem jest zwrócenie uwagi na problem niestawiania się pacjentów na umówione wizyty lekarskie. W ramach akcji przez najbliższe 4 tygodnie w środkach transportu miejskiego będą emitowane spoty reklamowe.

„Pandemia COVID-19 dramatycznie pogłębiła zjawisko tzw. długu zdrowotnego. To oznacza, że czas oczekiwania na wizytę lekarską znacząco się wydłużył. Chodzi nie tylko o wizyty u lekarzy pierwszego kontaktu, ale przede wszystkim o konsultacje specjalistyczne m.in. w przychodniach przyszpitalnych” – wyjaśniają urzędnicy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

FACEBOOK
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: staryTreść komentarza: Bo co? Nie, bo masz alimenty i nie płacisz i nie chcesz żeby Ci potrącali? Czy jaki jest argument na tych, którzy z obowiązku alimentacyjnego się nie wywiązują?Data dodania komentarza: 31.10.2025, 12:06Źródło komentarza: Jeśli zarabiasz najniższą krajową, to i tak komornik będzie mógł ją zająćAutor komentarza: aleTreść komentarza: Dobrze było by...Data dodania komentarza: 31.10.2025, 12:01Źródło komentarza: Likwidacja podatku dochodowego. Jak to wytrzyma budżet?Autor komentarza: LLTreść komentarza: Złodziej i tyle.Data dodania komentarza: 31.10.2025, 11:55Źródło komentarza: Wpadł seryjny złodziej perfum. Łup wart tysiące złotychAutor komentarza: LucekTreść komentarza: Ciekawe komu przekazywał łupy, bo musiał mieć jakiegoś odbiorcę.Data dodania komentarza: 31.10.2025, 08:53Źródło komentarza: Wpadł seryjny złodziej perfum. Łup wart tysiące złotychAutor komentarza: gdhvTreść komentarza: https://stackblitz.com/@sofiaclark1278/collections/pass-ncarb-project-management-exam-with-updated-dumps-2025 https://stackblitz.com/@sofiaclark1278/collections/latest-fortinet-fcp_fac_ad-6-5-dumps-pdf-halloween-2025Data dodania komentarza: 31.10.2025, 08:52Źródło komentarza: Smolasty, Kaluch oraz gamer Junajted z fanami gaminguAutor komentarza: RomeroTreść komentarza: Jeśli to tylko wspomaganie to okey.Data dodania komentarza: 31.10.2025, 08:46Źródło komentarza: Najpierw pytamy dr. Bota, a dopiero potem zwracamy się do lekarza
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama