Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 30 kwietnia 2025 17:56
Reklama

Strach jeść polskie mięso. Miażdżący raport NIK

Sytuacja jest dramatyczna. Według wyników kontroli NIK jedzenie polskiego mięsa jest igraniem ze zdrowiem. Produkujemy najniebezpieczniejszą żywność w Europie.
Strach jeść polskie mięso. Miażdżący raport NIK

Autor: iStock

101 stron liczy dokument Najwyższej Izby Kontroli, którego lektura może zszokować. To szerokie opracowanie w kwestii systemu bezpieczeństwa żywności w Polsce. Raport powstał nie tylko dzięki pracy samych kontrolerów, ale także naukowców z uniwersytetów przyrodniczych. Dodatkowo dokładnie przeanalizowano NIK-owskie kontrole z poprzednich lat, a także audyty sporządzone przez Komisję Europejską.

Z lektury dokumentu wyłania się przerażający obraz produkcji mięsa w Polsce. Co roku, do unijnego systemu kontroli, napływa coraz więcej informacji o niebezpiecznej żywności z Polski. W 2017 roku było 87 takich przypadków, a w 2020 r. było już 273 sygnałów. To najwięcej takich przypadków w Unii Europejskiej. Problemem jest nasz system kontroli. NIK punktuje, że w latach 2014 - 2016 r. Inspekcja Weterynaryjna „w zasadzie” nie pełniła żadnego nadzoru nad ubojem zwierząt gospodarskich. Lekarze nie znali dobrze obowiązujących przepisów dotyczących ochrony zwierząt, a sami hodowcy nie informowali o wszystkich ubojach.

Między innymi dlatego w mięsie wykrywane są pałeczki bakterii salmonelli, a dodatkowo nasz kraj zajmuje w UE drugie miejsce pod względem użycia w hodowli zwierząt najsilniejszych antybiotyków stosowanych w leczeniu chorób u ludzi. „Poważnym zagrożeniem dla konsumentów jest pojawienie się w żywności szczepów bakterii chorobotwórczych, które są odporne na większość antybiotyków. Stąd wynika konieczność rozsądnego stosowania przez producentów żywności preparatów antybakteryjnych, np. podczas dezynfekcji urządzeń produkcyjnych. Dlatego też istotną rolę powinny odgrywać badania, pozwalające na określenie występowania niektórych drobnoustrojów chorobotwórczych lub potencjalnie chorobotwórczych u zwierząt i w żywności. Prawo powinno też zapobiegać oszustwom i fałszowaniu żywności (np. stosowaniu niedozwolonych składników, oferowaniu produktu niskiej jakości lub sprzedawaniu żywności jako lepszej gatunkowo)” - opisuje NIK.

Wytyka także, że zagrożenie dla ludzi bierze się z takich działań jak:

zanieczyszczenia żywności (złej jakości żywności),

fałszowanie żywności,

niewłaściwe warunki przechowywania i sprzedaży żywności,

niewłaściwe warunki utrzymania zwierząt (niewłaściwe żywienie zwierząt – mączka kostna, przenoszenie na człowieka chorób odzwierzęcych),

nielegalna działalność w zakresie produkcji żywności.

Co jest przyczyną tak fatalnej sytuacji? Jest ich wiele, ale z raportu NIK wyłania się jeden, główny. Chodzi o pracowników. Brakuje nam inspektorów weterynarii. Nie chcą pracować w kontroli żywności ze względu na pensje. Ich płace wynoszą do 3,5 tys. zł brutto. „Także audyty KE wskazywały na problemy kadrowe w Inspekcji Weterynaryjnej. Audytorzy unijni ocenili, że poważnie zagrażają one skutecznemu funkcjonowaniu systemu kontroli. Zaobserwowano znaczny odpływ urzędników i nieskuteczną rekrutację nowych, zwłaszcza ze względu na stosunkowo niskie płace. Wskazano zbyt małą obsadę lekarzy weterynarii w Inspekcji Weterynaryjnej oraz niskie wynagrodzenia, które nie motywują do pracy. Zauważono też zbyt duże różnice w zarobkach urzędowych lekarzy w porównaniu z weterynarzami tzw. wolnej praktyki. Unijni inspektorzy wskazali także, iż nadzór nad ubojem powinni pełnić wyłącznie urzędowi lekarze weterynarii, a nie „prywatni” – czytamy w raporcie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

FACEBOOK
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: hip hipTreść komentarza: Cześć mu i chwała!Data dodania komentarza: 30.04.2025, 16:14Źródło komentarza: Drugi Polak w kosmosie. Wiadomo, kiedy wyruszy historyczna misja Ax-4Autor komentarza: PPTreść komentarza: Wybory zweryfikuję te dane.Data dodania komentarza: 30.04.2025, 15:47Źródło komentarza: Wybory 2025. Na kogo zagłosują młodzi? I czy w ogóle chcą iść na wybory?Autor komentarza: liczby mówią same za siebieTreść komentarza: Instytut Badań Pollster zapytał Polaków, kto ich zdaniem wygrał poniedziałkową debatę. Najwięcej głosów - 31 proc. - zdobył kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. Za nim znalazł się popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki - 27 proc.Data dodania komentarza: 30.04.2025, 15:40Źródło komentarza: Rafał Trzaskowski nawiązuje do wcześniejszych debat i porusza nowe wątkiAutor komentarza: WiadomixTreść komentarza: Oczywiście.Data dodania komentarza: 30.04.2025, 09:03Źródło komentarza: Termin mija o północy. Ostatnia szansa na złożenie PIT-aAutor komentarza: pytonTreść komentarza: I ja się z tym zgadzam.Data dodania komentarza: 30.04.2025, 09:01Źródło komentarza: Rafał Trzaskowski nawiązuje do wcześniejszych debat i porusza nowe wątkiAutor komentarza: kieroTreść komentarza: Podwyższą na majówkę według mnie. Zawsze tak robią. Ale może nie wszyscy tym razem.Data dodania komentarza: 29.04.2025, 10:13Źródło komentarza: Jakie tankowanie na majówkę? Stacje kuszą promocjami
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama