Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 18:52
Ważne:
Reklama
Reklama

W szkołach można teraz mniej? Zdenerwowani nauczyciele, dyrektorzy i rodzice

Panujące w szkołach nowe zasady wprowadzają zamęt. Okazuje się, że rodzic nie może pojechać na wycieczkę z uczniami. Dlaczego?

Takie problematyczne sytuacje zgłaszają dyrektorzy szkół, nauczyciele i rodzice uczniów. Chodzi o działające od niedawna przepisy wprowadzone Standardami Ochrony Małoletnich. To zbiór zasad i rekomendacji, które mają lepiej chronić dzieci.

Kuratorka: w ustawie brakuje czytelnych zapisów

Joanna Raźniewska, opolska kuratorka oświaty, przyznaje, że duże wątpliwości budzi wydzielanie w placówkach stref dla rodziców. 

– Dostajemy również pytania o obecność osób niezatrudnionych w szkole i o to, jak interpretować ustawę. Część prawników wskazuje, że mogą być w obecności nauczyciela, kiedy to on nadzoruje zajęcia – mówi serwisowi gazeta.pl.

I punktuje, że w ustawie brakuje czytelnych zapisów, co zrobić w sytuacji wymagającej natychmiastowego wyprowadzenia dziecka z domu z powodu przemocy, jakiej doznaje.

A co z ratownikami medycznymi? Żądać zaświadczeń o niekaralności?

Takich problemów jest więcej. Generalnie każdy, kto zajmuje się uczniem czy przedszkolakiem, ma mieć kosztujące 30 zł zaświadczenie o niekaralności. I tu się rodzą pytania o to, czy szkoła ma tego wymagać również od np. ratowników medycznych wezwanych do placówki w razie jakiegoś wypadku.

– Jest bałagan – przyznaje w rozmowie z nami pani Dominika, matka uczennicy podstawówki. – W naszej szkole zakazano wstępu rodzicom. Muszą na dziecko, jeżeli je odbierają, czekać w przedsionku. Nie mogą zajrzeć na świetlicę. Muszą tam zadzwonić i poprosić o wypuszczenie dziecka – opowiada.

I dodaje: – Tyle że jeszcze w maju szkoła prosiła rodziców, aby osobiście przychodzili po dzieci do świetlicy, żeby mieć pewność, że zostanie „wydane” właściwy uczeń. Teraz powinno być tak, że pani ze świetlicy przyprowadza dziecko rodzicowi, ale z drugiej strony nauczyciel nie może wyjść z sali i zostawić pozostałe dzieci bez opieki nawet na chwilę.

Papierek musi być i już. Dlatego wycieczki nie będzie

Inny problem to zaświadczenia o niekaralności. Wiele szkół stoi na stanowisku, że taki kwit musi mieć też rodzic, który chce jechać na szkolną wycieczkę i pomóc nauczycielowi w opiece nad dziećmi.

Takie zaświadczenie powinien mieć też kierowca autobusu. 

– W naszej klasie była dyskusja, czy to potrzebne. Kierowca przecież dziećmi się nie opiekuje. Ale z drugiej strony też odpowiada za bezpieczeństwo, a to forma opieki. Nie potrafiliśmy ustalić, co na to wszystko przepisy. Efekt jest taki, że jak na razie żadnej wycieczki nie planujemy – opowiada pan Przemysław, ojciec dwóch uczennic.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

po prostu 04.10.2024 14:58
Ktoś popełnił błąd!

FACEBOOK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: :)))Treść komentarza: Ja skarpetki Zawsze pasująData dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Co w prezencie świątecznym kupujemy przez internet?Autor komentarza: ahaTreść komentarza: Piękna ryba.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 14:48Źródło komentarza: Karp już nie najpopularniejszy? Zastępują go inne ryby. Co dziś lubimy?Autor komentarza: mufkfkuyTreść komentarza: https://www.brush.bio/fivenightsatfreddys2initaliano https://pont.co/u/zootropolis2opeData dodania komentarza: 15.12.2025, 00:07Źródło komentarza: Od dziś na Osiedlu Zawadzkiego czynna jest nowa kasa biletowaAutor komentarza: NNTreść komentarza: Bo to jest gość!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Bezkonkurencyjny jak Radosław Sikorski. Nikt się do niego nie zbliżyłAutor komentarza: EmiliaTreść komentarza: Trzeba szybko to odwrócić.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 12:54Źródło komentarza: Należymy do państw o niskich emeryturach w Unii EuropejskiejAutor komentarza: księgowaTreść komentarza: Z perspektywy księgowej, ten mechanizm jest stary jak świat, ale wciąż skuteczny, bo wykorzystuje ludzką naiwność. Te fikcyjne firmy na pewno wykazywały jakieś abstrakcyjne faktury, żeby uwiarygodnić przelewy. Mam nadzieję, że prokuratura dokładnie sprawdzi, kto pomagał im w prowadzeniu tej "papierkowej roboty". Areszt dla tych dwóch to podstawa, ale kluczowe jest wyeliminowanie wszystkich ogniw tego łańcucha.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:49Źródło komentarza: Tak prali brudne pieniądze. Ujawniają sieć słupów
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama