Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 14:56
Ważne:
Reklama
Reklama

Minister chce dać „Klucz do mieszkania”. Nowy program na własne M

Nie będzie już ani kredytu 2 procent, ani 0 procent. Ministerstwo Rozwoju i Technologii przedstawia nowy pomysł na to, żeby Polacy mogli kupić mieszkania. Ale nie nowe.
Minister chce dać „Klucz do mieszkania”. Nowy program na własne M

Autor: MRiT

Ostatnim znaczącym programem mieszkaniowym był realizowany przez PiS kredyt 2 procent. Kiedy wygasł, nowa władza zapowiadała własne rozwiązania. Była mowa nawet o kredycie 0 procent, co oznaczało, że Polacy mogliby liczyć na pomoc państwa w zakupie własnego domu lub mieszkania z zerowym oprocentowaniem kredytu na kilka lat.

Jednak obiekcji było tak wiele, że plan nigdy nie został wdrożony. Ale jest nowy

Wsparcie budowy akademików i budownictwo społeczne

– Zmieniamy filozofię rozwoju mieszkalnictwa w Polsce i zupełnie inaczej rozkładamy akcenty niż do tej pory. Według nowych założeń, najwięcej środków budżetowych przeznaczymy na te gałęzie mieszkalnictwa, które przysłużą się do zapewniania godnych warunków życia dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na zakup mieszkania na własność – ogłasza Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii.

I prezentuje założenia nowego programu pod nazwą „Klucz do mieszkania”.

Plan zakłada m.in. państwowe wsparcie budowy akademików, więcej pieniędzy na budownictwo społeczne (TBS-y). To działający od lat w Polsce system, w którym powstają bloki, do mieszkań wprowadzają się ludzie, ale nie są od razu ich właścicielami. Do własności dochodzą z czasem, płacąc co miesiąc.

W tym roku w puli ma być przynajmniej 2,5 mld zł

Resort Krzysztofa Paszczyka chce też ułatwić budowanie bloków przez samorządy. 

„Obecnie samorządy mogą ubiegać się o bezzwrotną dotację na budowę nowych mieszkań (lub remont pustostanów), która może dochodzić nawet do 80 proc. wartości inwestycji. W 2024 roku w budżecie państwa przeznaczono na ten cel 1 mld zł” – informuje ministerstwo.

I dodaje, że w tym roku w puli ma być „przynajmniej 2,5 mld zł”. 

„Dzięki temu rozwiązaniu w 2025 roku może zostać sfinansowanych do 15 tys. mieszkań komunalnych oraz tych budowanych przez społeczne inicjatywy mieszkaniowe i społeczne towarzystwa budownictwa społecznego” – wylicza MRiT.

Wszystko po to, żeby ułatwić zdobycie własnego mieszkania osobom zbyt biednym, żeby zaciągnąć kredyt komercyjny, a zbyt zamożnym, żeby liczyć na przydział lokalu od gminy czy miasta.

Jeśli mieszkanie, to tylko z drugiej ręki. Nie od dewelopera

Najważniejsze jednak jest państwowe wsparcie przy zakupie domu lub mieszkania. Nowością w tym podejściu jest to, że tym razem nie będzie można kupić lokalu na rynku pierwotnym, od dewelopera. W grę wchodzi tylko rynek wtórny.

Żeby skorzystać z programu, kupowane mieszkanie lub dom muszą być oddane do użytku co najmniej 5 lat wcześniej, a dotychczasowy właściciel musi je posiadać od co najmniej 3 lat. Zakup od deweloperów lub tzw. flipperów będzie więc niemożliwy. 

W przypadku domów jednorodzinnych, program „Pierwsze klucze” może też posłużyć do wsparcia finansowania budowy domu systemem gospodarczym – informuje ministerstwo.

Nie zmienia się jednak to – w porównaniu z poprzednimi programami – że z pomocy mogą skorzystać tylko osoby, rodziny, które nie mają własnego mieszkania lub domu. Będą też musiały spełnić określone (nie są jeszcze znane) kryteria dochodowe. 

Będą także wprowadzone limity cenowe za metr kwadratowy. Jak podaje MRiT, to do 11 tys. zł w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu oraz 10 tys. zł w innych miejscowościach.

„Gminy będą miały także możliwość samodzielnego wyznaczania limitu cenowego” – zaznacza resort.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kabaret 15.02.2025 09:57
Dawaj klucze! Klucze dawaj!

FACEBOOK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: NNTreść komentarza: Bo to jest gość!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Bezkonkurencyjny jak Radosław Sikorski. Nikt się do niego nie zbliżyłAutor komentarza: EmiliaTreść komentarza: Trzeba szybko to odwrócić.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 12:54Źródło komentarza: Należymy do państw o niskich emeryturach w Unii EuropejskiejAutor komentarza: księgowaTreść komentarza: Z perspektywy księgowej, ten mechanizm jest stary jak świat, ale wciąż skuteczny, bo wykorzystuje ludzką naiwność. Te fikcyjne firmy na pewno wykazywały jakieś abstrakcyjne faktury, żeby uwiarygodnić przelewy. Mam nadzieję, że prokuratura dokładnie sprawdzi, kto pomagał im w prowadzeniu tej "papierkowej roboty". Areszt dla tych dwóch to podstawa, ale kluczowe jest wyeliminowanie wszystkich ogniw tego łańcucha.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:49Źródło komentarza: Tak prali brudne pieniądze. Ujawniają sieć słupówAutor komentarza: śmieszneTreść komentarza: I po co ci to było?Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:39Źródło komentarza: Młode „ikony”. Po cichu, pięknie zmieniają nasz świat.Autor komentarza: wronTreść komentarza: Brawo dla Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą! W końcu ktoś bierze się za te cwaniaczki, które myślą, że mogą bezkarnie oszukiwać system i społeczeństwo. Zatrzymanie obcokrajowca i areszt tylko potwierdzają powagę sytuacji. Niech to będzie przestroga – w Szczecinie nie ma miejsca na tego typu szemrane interesy! A apel policji o ostrożność z danymi – święta racja!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:38Źródło komentarza: Tak prali brudne pieniądze. Ujawniają sieć słupówAutor komentarza: silkaTreść komentarza: Szokujące jest to, jak łatwo w dzisiejszych czasach założyć firmę "na słupa". 400 tysięcy to pewnie wierzchołek góry lodowej. To pokazuje, że system weryfikacji tożsamości w bankach i urzędach musi być dużo bardziej szczelny. Dobra robota policji, ale mam nadzieję, że dobiorą się też do tych, którzy udostępnili dane. Nie można udawać, że nie mieli pojęcia, do czego mogą posłużyć ich dokumenty.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:17Źródło komentarza: Tak prali brudne pieniądze. Ujawniają sieć słupów
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama