Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 31 października 2025 19:08
Reklama
Reklama

Ilu z nas może zostać zmobilizowanych? Armia rezerwowych gotowa?

Gdyby doszło do wojny, to trzonem polskiej armii byliby żołnierze rezerwy. Ma to być wojsko liczące 550 tys. ludzi.
Ilu z nas może zostać zmobilizowanych? Armia rezerwowych gotowa?
Generał Wiesław Kukuła

Autor: Canva / gov.pl

Sztab Generalny pracuje nad zmianą szkolenia rezerwistów, ich wyposażenia i uzbrojenia. Według „Rzeczpospolitej”, chodzi o to, aby rezerwiści nie różnili się niczym od żołnierzy wojsk operacyjnych.

Dodatkowo armia planuje, że liczba tzw. rezerwistów aktywnych (wzywanych co jakiś czas na szkolenia) będzie rosła. 

„Docelowo do 2039 roku powinno być ok. 150 tys. żołnierzy takiej rezerwy. Dla porównania, pod koniec poprzedniego roku było ich zaledwie 1500” – czytamy.

Tylu żołnierzy ma do dyspozycji polska armia

W tym wszystkim chodzi o zabudowanie sprawnej i wyszkolonej armii na wypadek zagrożenia. Bo mamy pewien problem z liczebnością. 

„Dotychczas dominował przekaz, w którym podawana była tylko liczba żołnierzy „pod bronią”. Na odprawie z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy i kierownictwa MON oraz Sił Zbrojnych minister Władysław Kosiniak-Kamysz podał, że żołnierzy jest 206 tys., w tym 144 tys. zawodowych, 40 tys. Wojsk Obrony Terytorialnej, pozostali to podchorążowie i żołnierze dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej” – pisze dziennik.

Teraz wyliczenia się zmieniły.

Generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, podał, że obecnie Polska ma do dyspozycji 550 tys. żołnierzy. Kiedy dziennikarze zapytali o szczegóły, Sztab odpowiedział, że ta liczba obejmuje „wszystkich żołnierzy Sił Zbrojnych RP oraz zasób rezerwistów, którzy mogą zostać wezwani do służby w przypadku sytuacji kryzysowej”.

Jak podała niedawno Kancelaria Premiera, w ubiegłym roku liczebność polskiej armii przekroczyła 200 tys. żołnierzy.

To rezerwiści skończą wojnę

„Przyjrzyjmy się zatem innym armiom. Zacznijmy od niemieckiej Bundeswehry, która w kwietniu ubiegłego roku, według oficjalnych danych, liczyła nieco ponad 181 tys. żołnierzy. Znacznie mniej liczne są siły zbrojne Włoch (171,4 tys.), Wielkiej Brytanii (138,1 tys.) oraz Hiszpanii (117 tys.). Porównywalne do Wojska Polskiego są natomiast siły zbrojne Francji, które liczą nieco ponad 205 tys. żołnierzy” – analizuje sytuację serwis xyz.pl.

– Dziś jesteśmy przekonani, że ewentualna wojna będzie długotrwała, krwawa i większość żołnierzy zawodowych nie dotrwa do końca. To rezerwiści będą jej zasadniczym podmiotem, oni ją skończą – powiedział ostatnio gen. Wiesław Kukuła.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zadowolony 10.03.2025 11:26
No i super!

FACEBOOK
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: staryTreść komentarza: Bo co? Nie, bo masz alimenty i nie płacisz i nie chcesz żeby Ci potrącali? Czy jaki jest argument na tych, którzy z obowiązku alimentacyjnego się nie wywiązują?Data dodania komentarza: 31.10.2025, 12:06Źródło komentarza: Jeśli zarabiasz najniższą krajową, to i tak komornik będzie mógł ją zająćAutor komentarza: aleTreść komentarza: Dobrze było by...Data dodania komentarza: 31.10.2025, 12:01Źródło komentarza: Likwidacja podatku dochodowego. Jak to wytrzyma budżet?Autor komentarza: LLTreść komentarza: Złodziej i tyle.Data dodania komentarza: 31.10.2025, 11:55Źródło komentarza: Wpadł seryjny złodziej perfum. Łup wart tysiące złotychAutor komentarza: LucekTreść komentarza: Ciekawe komu przekazywał łupy, bo musiał mieć jakiegoś odbiorcę.Data dodania komentarza: 31.10.2025, 08:53Źródło komentarza: Wpadł seryjny złodziej perfum. Łup wart tysiące złotychAutor komentarza: gdhvTreść komentarza: https://stackblitz.com/@sofiaclark1278/collections/pass-ncarb-project-management-exam-with-updated-dumps-2025 https://stackblitz.com/@sofiaclark1278/collections/latest-fortinet-fcp_fac_ad-6-5-dumps-pdf-halloween-2025Data dodania komentarza: 31.10.2025, 08:52Źródło komentarza: Smolasty, Kaluch oraz gamer Junajted z fanami gaminguAutor komentarza: RomeroTreść komentarza: Jeśli to tylko wspomaganie to okey.Data dodania komentarza: 31.10.2025, 08:46Źródło komentarza: Najpierw pytamy dr. Bota, a dopiero potem zwracamy się do lekarza
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama