Tego dnia ta młoda para nie będzie wspominać z łezką w oku. A jeśli pojawią się łzy, to tylko dlatego, że zostali okradzeni. Policja namierza złodzieja.
Wśród nich są też nieletni. Sklepy próbują się bronić na własną rękę. Jak? – Nie okazywać złodziejom litości – mówi właścicielka jednej z Żabek.
Zbliża się Wielkanoc. To czas, kiedy wzmaga się aktywność sklepowych złodziei. Bo ci tylko czekają na okazję, żeby zgarnąć towar z półki i nie zapłacić.
Sklep zgłosił to policji. Funkcjonariusze obejrzeli wtedy nagrania z kamer monitoringu. I zauważyli starszą kobietę, która wynosiła ze sklepu towary, omijając kasę.
Kradzieże w sklepach to nie nowość, jednak ostatnio przybierają na sile. Jedni kradną z biedy, inni – z chciwości. Sytuacja może się jeszcze pogorszyć. I to znacznie.
Dramatycznie rośnie liczba przypadków sklepowych kradzieży. Tymczasem niedawno zmieniło się prawo, które sprawia, że złodziejom łatwiej uniknąć poważniejszej odpowiedzialności.
Ponieważ było to niezgodne z prawem, to młodemu mężczyźnie grozi teraz aż 8 lat więzienia. Sprzedawca wymyślił sobie cwany sposób na szybki zarobek.
Są już emerytkami, ale z przeszłością. I to jaką. Ukradły 55 mln zł i doprowadziły bank do bankructwa. Za to, co zrobiły, stanęły teraz przed sądem.
Od 1 października wzrósł limit kwotowy, od którego kradzież jest przestępstwem. Tymczasem najnowsze dane pokazują, że Polacy kradną w sklepach na potęgę.
Kapusta kojarzy się z kolorem zielonym, a ten z kolei z pieniędzmi jakimi są dolary amerykańskie. W tym jednak wypadku naprawdę chodzi o warzywo.
Od dziś w górę idzie limit finansowy, od którego kradzież przestaje być wykroczeniem, a jest przestępstwem. Ci którzy są w więzieniach, kradzież nie przekroczyła tej kwoty wyjdą na wolność
29-letni mężczyzna został przyłapany nie tylko na kradzieży perfum oraz drogiego zegarka. Był on w posiadaniu substancji odurzających. Grozi mu 5 lat więzienia.
Podajemy kilka przypadków jak niektórzy oszukują przy kasie. Nie wiedzieli, że kasa jest wyposażona w wagę i dzięki temu urządzenie kontroluje działania klienta.
Rozpoczął się demontaż części starych bankomatów. Liczbę nowych się ogranicza. Powód? Nowy system zabezpieczeń, czyli farbowanie banknotów na wypadek kradzieży.