Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 21 grudnia 2025 04:53
Reklama
Reklama

Z niemieckiego więzienia trafił do polskiego. Wpadł, bo palił i pił piwo

Chwila nieuwagi i lekceważenie przepisów porządkowych wystarczyły, by zwrócić na siebie uwagę nieumundurowanych funkcjonariuszy. Dla dwóch mężczyzn powrót z zagranicy przybrał nieoczekiwany obrót, gdy rutynowa interwencja ujawniła ich przeszłość kryminalną. Jeden z nich, zamiast do domu, trafił prosto za kratki.
Z niemieckiego więzienia trafił do polskiego. Wpadł, bo palił i pił piwo
Schody na dworcu pokonał już w towarzystwie mundurowych.

Źródło: Policja

To był feralny przystanek w podróży. Mandat był dopiero początkiem ich problemów.

Zgubiła go brawura na schodach
Wszystko zaczęło się od wyjątkowo nieodpowiedzialnego zachowania. Podczas wieczorno-nocnej służby, policyjni "wywiadowcy" zauważyli mężczyznę, który wyraźnie się spieszył. Pobudzony podróżny wbiegł na schody, nie zważając na otoczenie – w jednej ręce trzymał otwartą butelkę piwa, a w drugiej zapalonego papierosa.

Rażące naruszenie przepisów o wychowaniu w trzeźwości oraz zakazu palenia w miejscach publicznych sprawiło, że funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Choć mężczyzna mógł spodziewać się jedynie mandatu, rozmowa z policjantami szybko obrała znacznie poważniejszy kierunek.

Prosto z niemieckiego więzienia
W trakcie legitymowania mężczyzna przyznał, że wraz z kolegą właśnie opuścili zakład karny na terenie Niemiec. Wyjaśnił, że są w trakcie podróży do miejsca zamieszkania, a obecna lokalizacja jest dla nich jedynie krótkim przystankiem na trasie.

Prawdziwe kłopoty zaczęły się jednak w momencie sprawdzenia danych w policyjnych systemach informatycznych. Okazało się, że polski wymiar sprawiedliwości również "czekał" na powrót mężczyzny.

„Podczas weryfikacji danych wyszło na jaw, że mężczyzna jest poszukiwany w Polsce do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności” – wynika z policyjnej notatki.

Nie tylko on miał coś na sumieniu
W trakcie trwania czynności do policjantów podszedł drugi mężczyzna – wspomniany wcześniej towarzysz podróży. Funkcjonariusze, kierując się czujnością, postanowili sprawdzić również jego dane. Intuicja ich nie zawiodła.

Choć drugi z mężczyzn nie musiał natychmiast trafiać do celi, on również figurował w rejestrach jako osoba poszukiwana. W jego przypadku celem było ustalenie miejsca pobytu dla celów prawnych.

Finał akcji w Szczecinie
Do zdarzenia doszło w rejonie dworca PKP w Szczecinie. Akcję przeprowadzili funkcjonariusze z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Dla głównego bohatera interwencji podróż zakończyła się definitywnie na szczecińskim dworcu. Zamiast do rodzinnego domu, został przewieziony do najbliższego zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe pół roku, odbywając zasądzoną wcześniej karę.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aśka 20.12.2025 23:54
I bardzo dobrze! Brawo dla wywiadowców za czujność. Niektórzy myślą, że jak są w cywilu, to ich nie ma. Na dworcach zawsze jest najwięcej takich asów, co myślą, że prawo ich nie dotyczy. Jeden mniej na ulicy przez pół roku.

Iwonka 20.12.2025 23:50
Trzeba mieć prawdziwy talent! Ledwo wyszedł z więzienia w Niemczech i zamiast siedzieć cicho pod miotłą, to odwala taki numer z piwem i papierosem na schodach. Nagroda Darwina była blisko, ale skończyło się tylko na darmowym transporcie do polskiego aresztu.

FACEBOOK
ReklamaŻyczenia świąteczno-noworoczne PGE (17.12.2025-07.01.2026)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: AśkaTreść komentarza: I bardzo dobrze! Brawo dla wywiadowców za czujność. Niektórzy myślą, że jak są w cywilu, to ich nie ma. Na dworcach zawsze jest najwięcej takich asów, co myślą, że prawo ich nie dotyczy. Jeden mniej na ulicy przez pół roku.Data dodania komentarza: 20.12.2025, 23:54Źródło komentarza: Z niemieckiego więzienia trafił do polskiego. Wpadł, bo palił i pił piwoAutor komentarza: IwonkaTreść komentarza: Trzeba mieć prawdziwy talent! Ledwo wyszedł z więzienia w Niemczech i zamiast siedzieć cicho pod miotłą, to odwala taki numer z piwem i papierosem na schodach. Nagroda Darwina była blisko, ale skończyło się tylko na darmowym transporcie do polskiego aresztu.Data dodania komentarza: 20.12.2025, 23:50Źródło komentarza: Z niemieckiego więzienia trafił do polskiego. Wpadł, bo palił i pił piwoAutor komentarza: vsdacascTreść komentarza: https://joyme.io/@versisu2 https://joyme.io/@verzootropolis2 https://joyme.io/@verwickedparte2 https://joyme.io/@verfivenightsat2Data dodania komentarza: 20.12.2025, 21:51Źródło komentarza: Od dziś na Osiedlu Zawadzkiego czynna jest nowa kasa biletowaAutor komentarza: riskTreść komentarza: Botom? Kto to?Data dodania komentarza: 20.12.2025, 16:57Źródło komentarza: Botom bardzo pasuje język polski. To bardzo logiczny językAutor komentarza: żabaTreść komentarza: Kałusowski to maszyna! Nawet jeśli nie złamał tych 26 sekund teraz, to widać, że technicznie jest o krok przed resztą stawki. Cieszy fakt, że w kategorii open wciąż mamy liderów, którzy wyznaczają tak wysokie standardy młodym zawodnikom. Szczecin znów szczęśliwy dla "żabkarzy"!Data dodania komentarza: 20.12.2025, 13:21Źródło komentarza: Pływackie zmagania w Floating Arenie. Rekordowe tempo Mistrzostw Polski w SzczecinieAutor komentarza: logicznyTreść komentarza: Oczywista oczywistośćData dodania komentarza: 20.12.2025, 13:20Źródło komentarza: Botom bardzo pasuje język polski. To bardzo logiczny język
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama