Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 14:51
Ważne:
Reklama
Reklama

Najpierw były srogie kary dla kierowców, teraz rząd chce być „dobrym wujkiem”

Po kolejnych zmianach w prawie zaostrzających przepisy dotyczące kierowców rząd i parlament idą teraz na rękę piratom drogowym. Trwa festiwal łagodzenia kar.
Najpierw były srogie kary dla kierowców, teraz rząd chce być „dobrym wujkiem”

Autor: iStock

Zaczęło się od zmian w przepisach, które mocniej na drodze chronią pieszych. Teraz kierowca podjeżdżający do „zebry” musi zachować szczególną uwagę, a samochody zatrzymują się, gdy kierowca zauważy człowieka, który zbliża się do przejścia. Takie zachowanie może zaobserwować każdy, kto jeździ ulicami miast albo nimi chodzi.

Ostra gra

Kolejne zmiany weszły w życie w 2022 roku. Na ich mocy policja może podwójnymi mandatami karać recydywistów drogowych, czyli kierowców które dane wykroczenie popełnili ponownie.

A kary są wysokie, bo podstawowe stawki mandatów także poszły w górę. I o ile mandat za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych wynosi 1500 złotych, to przyłapani na tym po raz drugi w ciągu 2 lat zapłacimy 3000 zł.

Podniesiono także kary za przekroczenie prędkości: 

  • do 10 km/h po raz drugi zapłacimy 100 zł zamiast 50.
  • ponad 30 km/h – mandat 800 zł; w przypadku recydywy to 1600 zł,
  • o ponad 40 km/h – recydywa 2000 zł,
  • o ponad 50 km/h – recydywa 3000 zł,
  • o ponad 60 km/h – recydywa 4000 zł,
  • o ponad 70 km/h – recydywa 5000 zł.

Konfiskata samochodu

Do tego nie można już zredukować liczby nazbieranych punktów karnych, bo wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego już takich kursów nie organizują.

To wszystko sprawiło, że teraz jest łatwiej stracić prawo jazdy, a każda kontrola drogowa może się zakończyć wyczyszczeniem portfela.

Można też stracić samochód. Pod koniec roku wejdą w życie przepisy, na mocy których pijani kierowcy pożegnają się ze swoim autem. Za kilka miesięcy konkwista pojazdu będzie możliwa w dwóch przypadkach:

  • jeżeli kierowca będzie miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Bez względu na to, czy spowodował wypadek czy nie;
  • kiedy spowoduje wypadek i okaże się, że ma we krwi co najmniej 0,5 promila alkoholu.

Nowe zasady

Jednak od kilku tygodni politycy chcą złagodzenia przepisów, które wcześniej sami przygotowali i wprowadzili w życie. Ten festiwal „dobrych wujków” zaczął resort Zbigniewa Ziobry. 

Ministerstwo Sprawiedliwości chce, żeby przepisy mówiące o zabieraniu samochodów pijanym zaczęły obowiązywać później. Nie w tym roku, ale od 14 marca 2024 roku. 

Dodatkowo odebranie kierowcy samochodu byłoby trudniejsze. Resort proponuje, aby przepadek pojazdu był stosowany wobec kierowców, którzy spowodowali wypadek i we krwi mają co najmniej promil alkoholu. Prawo, które zostało już przyjęte – przypomnijmy – mówi o 0,5 promila.

To nie koniec, bo parlament musi (po wyroku Trybunału Konstytucyjnego) zmienić przepisy dotyczące przekroczenia prędkości o 50 km/h w obszarze zabudowanym. Obecnie jeszcze jest tak, że przyłapany na tym kierowca traci prawo jazdy na 3 miesiące. Nad zmianą prawa pracuje już resort Ziobry i proponuje, żeby dokument był odbierany na 30 dni.

Na rękę kierowcom

Najnowsza odsłona liberalizacji przepisów miała miejsce na niedawnym posiedzeniu komisji sejmowej. Posłowie PiS zgłosili poprawki do nowelizacji prawa i zgodnie z nimi mają wrócić kursy redukujące punkty karne. Raz na pół roku kierowca miałby możliwość zgłosić się na płatny kurs i w ten sposób usunąć ze swojego konta 6 punktów.

To poważna zmiana, bo obecnie takich kursów nie ma, a dodatkowo punkty na koncie zostają na dłużej. O ile wcześniej kasowały się po roku od popełnienia wykroczenia, to teraz wymazywane są z systemu po 2 latach i to od opłacenia mandatu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

FACEBOOK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: NNTreść komentarza: Bo to jest gość!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Bezkonkurencyjny jak Radosław Sikorski. Nikt się do niego nie zbliżyłAutor komentarza: EmiliaTreść komentarza: Trzeba szybko to odwrócić.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 12:54Źródło komentarza: Należymy do państw o niskich emeryturach w Unii EuropejskiejAutor komentarza: księgowaTreść komentarza: Z perspektywy księgowej, ten mechanizm jest stary jak świat, ale wciąż skuteczny, bo wykorzystuje ludzką naiwność. Te fikcyjne firmy na pewno wykazywały jakieś abstrakcyjne faktury, żeby uwiarygodnić przelewy. Mam nadzieję, że prokuratura dokładnie sprawdzi, kto pomagał im w prowadzeniu tej "papierkowej roboty". Areszt dla tych dwóch to podstawa, ale kluczowe jest wyeliminowanie wszystkich ogniw tego łańcucha.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:49Źródło komentarza: Tak prali brudne pieniądze. Ujawniają sieć słupówAutor komentarza: śmieszneTreść komentarza: I po co ci to było?Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:39Źródło komentarza: Młode „ikony”. Po cichu, pięknie zmieniają nasz świat.Autor komentarza: wronTreść komentarza: Brawo dla Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą! W końcu ktoś bierze się za te cwaniaczki, które myślą, że mogą bezkarnie oszukiwać system i społeczeństwo. Zatrzymanie obcokrajowca i areszt tylko potwierdzają powagę sytuacji. Niech to będzie przestroga – w Szczecinie nie ma miejsca na tego typu szemrane interesy! A apel policji o ostrożność z danymi – święta racja!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:38Źródło komentarza: Tak prali brudne pieniądze. Ujawniają sieć słupówAutor komentarza: silkaTreść komentarza: Szokujące jest to, jak łatwo w dzisiejszych czasach założyć firmę "na słupa". 400 tysięcy to pewnie wierzchołek góry lodowej. To pokazuje, że system weryfikacji tożsamości w bankach i urzędach musi być dużo bardziej szczelny. Dobra robota policji, ale mam nadzieję, że dobiorą się też do tych, którzy udostępnili dane. Nie można udawać, że nie mieli pojęcia, do czego mogą posłużyć ich dokumenty.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:17Źródło komentarza: Tak prali brudne pieniądze. Ujawniają sieć słupów
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama