Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 17 maja 2024 00:04
Reklama

Gra z osiołkiem to była jedna wielka improwizacja - mówi aktorka

Chociaż ma za sobą niejedną rolę filmową, to prawdziwy rozgłos przyniósł jej ostatni film Jerzego Skolimowskiego „IO”. Była z nim na rozdaniu tegorocznych Oskarów.

– Aktorstwo jest jedną wielką sinusoidą. Raz jesteś na fali, raz pod falą. Mam dużo pokory do tego zawodu. On uczy cierpliwości – mówi Sandra Drzymalska, jedna z najzdolniejszych aktorek młodego pokolenia, gość podcastu „Kilka pytań”. 

 

 

Rozmawiamy z nią nie tylko o aktorstwie, ale także o tym, czy platformy streamingowe, które z powodzeniem realizują swoje produkcje, stworzyły nową przestrzeń do pracy dla aktorów. 

Sandra Drzymalska (rocznik 1993) jest absolwentką Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Ma na koncie sporo ról filmowych, m.in. w „Belfrze”, „stuleciu Winnych”, „39 i pół tygodnia”, „Szadzi”, „Iluzji” i wreszcie „IO”.

Od 2021 roku gra główną rolę Moniki Nowickiej w serialu „Sexify” w Netfliksie.

Film Jerzego Skolimowskiego „IO” to dramat filmowy z 2022 , zrealizowany w polsko-włoskiej koprodukcji. Film jest inspirowany dziełem „Na los szczęścia, Baltazarze” Roberta Bressona. Tematem IO jest okrucieństwo ludzi wobec zwierząt.

Opowiada losy osiołka przekazywanego z rąk do rąk. Tytuł filmu nawiązuje do dźwięku, jaki wydają te zwierzęta. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama