Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 03:35
Ważne:
Reklama
Reklama

Palił się balkon czy marihuana?

Zaczęło się od tego, że jeden z sąsiadów zauważył dym na balkonie i zgłosił to pod nr telefonu 112. Ale 33-latek nie chciał wpuścić policjantów do swojego domu.
Palił się balkon czy marihuana?
33-latek wytwarzał w domu narkotyki.

Autor: KMP Szczecin

Policjanci z Komisariatu Policji Szczecin Pogodno natychmiast zareagowali na zgłoszenie pożaru na balkonie na Prawobrzeżu. Gdy tylko dotarli na miejsce, zauważyli nietypowy zapach konopi na klatce schodowej. To wzbudziło podejrzenia, że sytuacja może być inna, niż pierwotnie przypuszczano.

Po dotarciu do mieszkania, funkcjonariusze natknęli się na 33-letniego mężczyznę, który twierdził, że pożar dotyczył tylko kompostownika na balkonie i sytuacja jest już opanowana. Pomimo tego, odmówił wpuszczenia mundurowych do środka. Policjanci postanowili jednak wejść do mieszkania, mimo sprzeciwu mężczyzny.

Po przeszukaniu wnętrza, policjanci odkryli tajną plantację marihuany oraz susz rośliny. W mieszkaniu znajdowały się również urządzenia służące do produkcji narkotyków. Mężczyzna nie krył się z faktem, że wszystko należało do niego i miało służyć do jego używania.

Zgodnie z obowiązującym prawem, 33-latek został zatrzymany. Postępowanie w tej sprawie przejęli policjanci z Komisariatu Policji Szczecin Dąbie, którzy teraz będą prowadzić dalsze śledztwo w celu ujawnienia wszelkich szczegółów i odpowiedzialnych osób.

Ten incydent pokazuje, jak dzięki czujności i profesjonalizmowi policji, udaje się odkrywać nielegalne działania i przeciwdziałać przestępstwom związanych z narkotykami. Co zajęli policjaci z mieszkania gdzie produkowano narkotyki? - zobacz na zdjęciach w fotogaleii. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ja nie wiem kto podpalił ale się pali 08.01.2024 21:10
Styrta się pali

zelazny 08.01.2024 16:39
Chronic plantatorow przed policja, ten narkotyk jest o wiele bardziej bezpieczny niz alkohol zrozumcie wreszcie, jak idziecie do apteki po leki to ok, a tam dopiero narkochemia faszeruja ludzi

domowy 08.01.2024 10:04
To zwykły marihuanista.

ruch ciągły 07.01.2024 23:28
Produkcja szła cały rok.

lornetka 07.01.2024 22:40
A to nie czasami sami policjanci zadzwonili na 112?

FACEBOOK
ReklamaŻyczenia świąteczno-noworoczne PGE (17.12.2025-07.01.2026)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: krakTreść komentarza: No tak, klasyka gatunku. Pijany, 3 promile i jeszcze auto bez przeglądu. To pokazuje, jaki ten gość ma stosunek do jakichkolwiek przepisów. Pewnie OC też nie wykupione, bo po co? Strach pomyśleć, ilu takich 'asów' codziennie mija nas na ulicach Śródmieścia. Dobrze, że ktoś dał cynk dzielnicowymData dodania komentarza: 18.12.2025, 00:16Źródło komentarza: Miał prawie 3 promile i auto bez przegląduAutor komentarza: AdekTreść komentarza: Prawie 3 promile? Przecież to jest świadome usiłowanie zabójstwa! Taki człowiek nie widzi już dobrze na oczy, a co dopiero mówić o reakcji na drodze. Powinni mu dożywotnio zabrać prawko i skonfiskować ten samochód, bez względu na to, ile jest wart. Szacun dla policji za szybką akcję, zanim doszło do tragediData dodania komentarza: 17.12.2025, 23:57Źródło komentarza: Miał prawie 3 promile i auto bez przegląduAutor komentarza: bnTreść komentarza: makabraData dodania komentarza: 17.12.2025, 22:15Źródło komentarza: Ksiądz z dobrze uposażonymi kiwali skarbówkę. Na tyle oszukali Skarb PaństwaAutor komentarza: pytamTreść komentarza: A gdzie kręgosłup moralny?Data dodania komentarza: 17.12.2025, 17:06Źródło komentarza: Ksiądz z dobrze uposażonymi kiwali skarbówkę. Na tyle oszukali Skarb PaństwaAutor komentarza: AgaTreść komentarza: Trzeba przyznać ze ciekawe te daneData dodania komentarza: 17.12.2025, 14:58Źródło komentarza: Kto chodzi do kościoła? Kościół podaje najnowsze daneAutor komentarza: ahaTreść komentarza: Cud - jednym słowem.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 14:15Źródło komentarza: Kto chodzi do kościoła? Kościół podaje najnowsze dane
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama