Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 14:57
Ważne:
Reklama
Reklama

Ciekawostki na temat Jana Pawłą II

-Papież przez cały swój pontyfikat był wyczulony na znaki czasu i dał impuls, aby komunikacja za pomocą mediów rozwijała się także w Kościele. - mówi ks. dr hab. M. Chmielewski.
Ciekawostki na temat Jana Pawłą II
Internet pojawił się w Watykanie na życzenie papieża JP II w 1993 roku.

Autor: raszu

Najpierw powstała strona vatican.va, gdzie do dzisiaj można śledzić teksty wszystkich papieskich wystąpień z okresu 30 lat. Z tej strony dowiadujemy się także dziś, co Papież ma do powiedzenia całemu światu.

Jak podaje vaticannews.va Papież Jan Paweł II był prekursorem w wykorzystaniu nowoczesnych technologii, takich jak internet, do ewangelizacji i dotarcia z nauczaniem Kościoła do wiernych na całym świecie. Choć osobiście nie korzystał na stałe z komputera, rozumiał pożyteczność tego urządzenia oraz potencjał, jaki niesie za sobą rozwój technologiczny.

W 2001 roku wysłał swój pierwszy e-mail, stając się tym samym pierwszym papieżem, który użył Internetu do przekazywania dokumentów Kościoła. W kolejnych latach kontynuował wykorzystanie nowoczesnych środków komunikacji, jak spotkanie z wiernymi z Rosji za pośrednictwem Internetu.

- Media to coś więcej niż tylko narzędzia, to nie tylko multiplikowanie treści. Media to nowy język, nowe sposoby komunikowania się ludzi, a w związku z tym nowy typ relacji międzyludzkich, to nowa kultura. Papież nazywa to zjawisko „kulturą medialną”. Jan Paweł II widzi media i Internet w tym głównym nurcie swoich rozważań, swojego dialogu z kulturą - powiedział ks. dr hab. Mirosław Chmielewski, który na Wydziale Teologii KUL zajmuje się Współczesnymi Formami Przekazu Wiary i przywołuje słowa Jana Pawła II: „Gdy Kościół oddala się od kultury milknie też Ewangelia”.

Jan Paweł II podkreślał, że internet może służyć ewangelizacji, o ile jest używany w sposób roztropny i z umiejętnością rozpoznawania jego zalet i wad. W swoich nauczaniach zwracał uwagę na konieczność edukacji medialnej oraz szacunku do człowieka w kontekście używania Internetu.

- Papież przez cały swój pontyfikat był wyczulony na znaki czasu i dał impuls, aby komunikacja za pomocą mediów rozwijała się także w Kościele. Chociażby tworząc struktury do świata mediów w Kościele i Watykanie. Papież pokazywał innym hierarchom w ich diecezjach: „Wy też macie to zrobić u siebie”. Kościół jest hierarchiczny, zatem struktury w diecezjach czy kościołach lokalnych są wzorowane na Watykanie. Papież był zatem świadom, że daje przykład i sygnał „też możecie mieć Internet” – dodaje ks. M. Chmielewski.

Jego testamentem medialnym stał się List Apostolski „Szybki Rozwój”, w którym papież zachęcał odpowiedzialnych za media do otwarcia na nowoczesne narzędzia komunikacji, przy jednoczesnym podkreśleniu konieczności pozostania blisko ludzi i prowadzenia osobistych relacji.

Dzięki swojemu postawieniu, Jan Paweł II przyczynił się do rozwinięcia obecności Kościoła w świecie medialnym i zwrócenia uwagi na znaczenie odpowiedniego wykorzystania nowoczesnych technologii w służbie ewangelizacji. Jego działania w zakresie korzystania z internetu otwierają drogę dla dalszych inicjatyw Kościoła w tym obszarze.

Kościół bez internetu?

Dzisiaj wielu kaznodziejów korzysta z internetu, parafie mają swoje strony internetowe, konta na mediach społecznościowych, a nawet można oglądać filmy na youtube często z transmisjami na żywo.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

katolik 23.03.2024 20:18
Dla mnie było ciekawe.

FACEBOOK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: NNTreść komentarza: Bo to jest gość!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Bezkonkurencyjny jak Radosław Sikorski. Nikt się do niego nie zbliżyłAutor komentarza: EmiliaTreść komentarza: Trzeba szybko to odwrócić.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 12:54Źródło komentarza: Należymy do państw o niskich emeryturach w Unii EuropejskiejAutor komentarza: księgowaTreść komentarza: Z perspektywy księgowej, ten mechanizm jest stary jak świat, ale wciąż skuteczny, bo wykorzystuje ludzką naiwność. Te fikcyjne firmy na pewno wykazywały jakieś abstrakcyjne faktury, żeby uwiarygodnić przelewy. Mam nadzieję, że prokuratura dokładnie sprawdzi, kto pomagał im w prowadzeniu tej "papierkowej roboty". Areszt dla tych dwóch to podstawa, ale kluczowe jest wyeliminowanie wszystkich ogniw tego łańcucha.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:49Źródło komentarza: Tak prali brudne pieniądze. Ujawniają sieć słupówAutor komentarza: śmieszneTreść komentarza: I po co ci to było?Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:39Źródło komentarza: Młode „ikony”. Po cichu, pięknie zmieniają nasz świat.Autor komentarza: wronTreść komentarza: Brawo dla Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą! W końcu ktoś bierze się za te cwaniaczki, które myślą, że mogą bezkarnie oszukiwać system i społeczeństwo. Zatrzymanie obcokrajowca i areszt tylko potwierdzają powagę sytuacji. Niech to będzie przestroga – w Szczecinie nie ma miejsca na tego typu szemrane interesy! A apel policji o ostrożność z danymi – święta racja!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:38Źródło komentarza: Tak prali brudne pieniądze. Ujawniają sieć słupówAutor komentarza: silkaTreść komentarza: Szokujące jest to, jak łatwo w dzisiejszych czasach założyć firmę "na słupa". 400 tysięcy to pewnie wierzchołek góry lodowej. To pokazuje, że system weryfikacji tożsamości w bankach i urzędach musi być dużo bardziej szczelny. Dobra robota policji, ale mam nadzieję, że dobiorą się też do tych, którzy udostępnili dane. Nie można udawać, że nie mieli pojęcia, do czego mogą posłużyć ich dokumenty.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:17Źródło komentarza: Tak prali brudne pieniądze. Ujawniają sieć słupów
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama