Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 sierpnia 2025 15:31
Reklama
Reklama

Gdy Biedronka zaczęła się palić to klienci i obsługa zdążyli wybiec

Strażacy leją wodę w góry i z poziomu parkingu. Ogień jest trudny do opanowania. Miało zacząć się od miejsca, gdzie zainstalowana jest fotowoltaika.
Gdy Biedronka zaczęła się palić to klienci i obsługa zdążyli wybiec
Strażacy gaszący dyskont Biedronka.

Źródło: kadr

Ogień z dachu dyskontu przedostał się do środka budynku, a tam wiadomo dużo materiałów łatwopalnych. Do gaszenia zadysponowano 35 zastępów i akcja trwa już ok. 2 godziny.

Pali się Biedronka w miejscowości Buk. Wiele dyskontów różnych właścicieli ma podobne rozwiania - fotowoltaikę na dachu. 

W tej akcji strażakom chodzi głównie o to, aby pożar nie rozprzestrzenił się na inne budynki i aby zagasić ogień. W akcji ratowniczej używają też dronów. 

-Dzięki dronom strażacy mają więcej możliwości oceny sytuacja pożarowej - informuje Tomasz Wójcik reporter z TN24.

Wcześniej wszyscy ewakuowali się ze sklepu jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. Na miejscu jest ok. 120 strażaków. Zrobili przycinkę dachu aby lać wodę punktowo. Dzieki strażakom z OSP zbudowano bufor wodny i ciągną wodę z pobliskiego zbiornika. 

Ogień trudno opanować. mimo że jest to obiekt wolnostojący, nie przylegający do innych. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

obserwator 04.07.2025 18:45
Biedronki rzadko mają fotowoltaike.

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama