Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 września 2025 05:15
Reklama
Reklama

Weto prezydenta powoduje, że takiego tańszego prądu nie będzie

Karol Nawrocki zawetował ustawę, na mocy której od września miały być zamrożone ceny energii elektrycznej. Ale to także tzw. ustawa wiatrakowa. Stąd ten sprzeciw.
Weto prezydenta powoduje, że takiego tańszego prądu nie będzie

Autor: Canva

W PiS słychać głosy zachwytu. Ze strony KO płyną słowa oburzenia. Karol Nawrocki po raz pierwszy użył prawa weta i zablokował ustawę, która miała zmienić zasady budowania elektrowni wiatrowych na lądzie. Zgodnie z jej zapisami odległość wiatraka od zabudowań miała być zmniejszona z 700 do 500 metrów.

Wszyscy odczują skutki prezydenckiego weta

Jednocześnie ta ustawa miała od września zamrozić ceny prądu dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł za MWh netto. Bez tego od września wysokość rachunków wzrośnie. Nawet o ok. 30 procent.

– Ustawa wiatrakowa, bo tak w istocie powinniśmy ją nazywać, jest rodzajem szantażu większości parlamentarnej i rządu nie tylko względem prezydenta, ale też społeczeństwa. Ta ustawa dotyczy wiatraków, a nie obniżenia cen energii elektrycznej – uzasadniał Nawrocki.

„Każda polska rodzina, a w szczególności seniorzy, odczują skutki weta prezydenta” – tak skomentowała prezydenckie weto w serwisie X Marzena Okła-Drewnowicz, ministra odpowiedzialna za politykę senioralną.

„No i się zaczęło... Weto Nawrockiego do ustawy, która gwarantowała tani prąd Polakom. Wszystko dla wywołania wojny politycznej i by ucieszyć Prezesa" – to słowa ministry edukacji Barbary Nowackiej.

To nie jest wrzutka

Umieszczenie w projekcie zapisów o cenie energii nie było typową, polityczną wrzutką. Rząd, a potem parlament, zdecydował się dodać do ustawy wiatrakowej ten przepis, bo tak można było szybciej i prościej procedować kwestię tańszej energii. 

Gdyby napisać osobną ustawę, to wymagałaby ona m.in. długotrwałych konsultacji.

Nowy projekt

Nawrocki przedstawił własny projekt dotyczący cen prądu.Tyle że problemem jest tu czas.

Sejm zbiera się dopiero 9 września, Senat 24 września i dopiero w tym czasie będzie można przyjąć prezydencki projekt. Kancelaria prezydenta zapewnia, że „od 24 września będzie on w gotowości, żeby podpisać ustawę o zamrożeniu cen energii elektrycznej, a więc przedłużenia tarcz osłonowych”.

Jednocześnie Adam Szłapka, rzecznik prasowy rządu, zapowiedział: – Będziemy przygotowywać rozwiązania, które doprowadzą do tego, żeby rozwój energetyki wiatrowej na lądzie mógł być możliwy.

I dodał, że to bezpośrednio przełoży się na tańszy prąd.

Polacy chcą płacić mniej

Tymczasem jak wynika z sondażu IBRiS, przeprowadzonego dla „Rzeczpospolitej” jeszcze przed prezydenckim wetem, Polacy powiedzieli, że chcą zamrożenia cen prądu. Nawet poprzez ustawę wiatrakową. 

32,1 proc. zapytanych odpowiedziało „zdecydowanie tak”, a 23,7 proc. „raczej tak”. To łącznie 55,8 proc. zwolenników.

Przeciwników jest łącznie 33,9 proc., a 10,3 proc. ankietowanych nie ma zdania.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Darek 23.08.2025 10:55
Niestety, ale pan prezydent uderzył tym samym najbiedniejszych po kieszeni.

fogel 22.08.2025 14:42
To zła informacja dla obywateli.

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama